Śpiew Jednogłosowy Dawnej Rusi

16.12.2015 | Rafał Kucharczyk

Śpiew cerkiewny został przeniesiony na Ruś razem z chrześcijaństwem z Bizancjum. Na długo przed chrztem Rusi (988 r.) w Kijowie oraz w Wielkim Nowogrodzie istniały już wspólnoty chrześcijańskie, które posiadały świątynie i odprawiały w nich nabożeństwa. W pogańskiej drużynie księcia Włodzimierza również byli chrześcijanie. Dawne silne więzi Rusi z Bizancjum pozwalają przypuszczać, że owe pojedyncze chrześcijańskie wspólnoty najprawdopodobniej podlegały bizantyjskiemu obrządkowi. Niewątpliwie one właśnie przygotowały Włodzimierza do przyjęcia chrześcijaństwa właśnie wschodniego, bizantyjskiego, a nie łacińskiego. Ciekawe informacje na ten temat można znaleźć w „Powieści minionych lat”, w której opisane jest, w jaki sposób Rusini poszukiwali prawdziwej wiary i znaleźli ją u Greków. Głównym powodem, dla którego przyjęli oni chrześcijaństwo obrządku bizantyjskiego było zadziwiające piękno greckiego nabożeństwa, jakiego Rusini nie widzieli u innych narodów:

I przyszliśmy na ziemię grecką, i powiedli nas tam, gdzie służą oni Bogu swojemu, i nie wiedzieliśmy – w niebie czy na ziemi jesteśmy, albowiem nie ma na ziemi takiego widoku i piękna takiego, i nie wiemy, jak opowiedzieć o tym, wiemy tylko, że był tam Bóg z ludźmi, a służba ich piękniejsza niż we wszystkich innych miejscach. Nie możemy zapomnieć tego piękna...”.

To właśnie piękno bizantyjskiego nabożeństwa i dekoracji świątyni, jak mówi kronika, zmusiło posłów księcia Włodzimierza do przedłożenia greckiego chrześcijaństwa ponad wszystkie inne. Od połowy IX w. na Rusi obserwuje się wzrost kształcenia duchownych oraz ilości pisanych ksiąg. Związane jest to przede wszystkim z osobą księcia Jarosława Mądrego. Jak podaje pierwszy ruski kronikarz, „z nim poczęła się wiara chrześcijańska płodzić i rozmnażać”.

Fundamentalna część przełożonych tekstów liturgicznych, która znajdowała się wówczas na Rusi, pochodziła z Bułgarii. Stopniowo zaczęły się pojawiać własne przekłady pochodzące bezpośrednio z greckich oryginałów. Z powodu różnic w gramatyce i fonetyce tych dwóch języków, przekłady nie zgadzały się rozmiarami z oryginałami, a oprócz tego, greckie teksty liturgiczne napisane były formie wersetów, a przekład na język słowiański posiadał formę rytmizowanej prozy, co powodowało konieczność zmian w muzyce.

Jak zauważają badacze staroruskiego śpiewu cerkiewnego, przy porównywaniu greckiego i słowiańskiego wariantu tego samego utworu, widoczny jest proces adaptacji śpiewu bizantyjskiego na grunt słowiański, a nie próby kopiowania go. Dlatego też ustanawianie się staroruskiej tradycji śpiewu przedstawia się jako złożony proces przystosowywania greckich norm do miejscowych warunków. Związki bizantyjsko-ruskie w dziedzinie śpiewu cerkiewnego ciągle się utrzymywały, ponieważ w ruskich świątyniach śpiew grecki koegzystował ze słowiańskim, co dało wyraz w starszych rękopisach nutowych i w innych źródłach pisanych. Jeden z nich opisuje, iż jeszcze w XIII w. w Rostowie Wielkim w cerkwi Matki Boskiej, lewy kliros (chór) śpiewał po grecku, a prawy po słowiańsku. W wielkich ośrodkach kulturowych starej Rusi, w soborach katedralnych, w których służono nabożeństwo biskupie (archijerejska służba), śpiew liturgiczny był wykonywany w języku greckim, o ile metropolici, czy też biskupi pochodzili z Bizancjum (archijerejska służba do dziś pozostawiła w sobie niektóre frazy w języku greckim).

W głębi Rusi, w wielu niewielkich miastach i wsiach, śpiew dostosowywał się do miejscowych warunków, a na ten proces wpływ wywierał  nurt narodowy, wywodzący się ze słowiańskiej kultury pogańskiej. Tu kształtował się bardziej „demokratyczny” charakter śpiewu, bliższy narodowemu, ludowemu. I to właśnie on określił swoistość, szczególność rosyjskiego śpiewu liturgicznego.

W ten właśnie sposób kultura bizantyjska X wieku ukazała swój duży wpływ na rozwój kultury rosyjskiej w ogóle, i muzyki cerkiewnej w szczególności. Stara Ruś przyjęła z Bizancjum cerkiewną kulturę muzyczną i jej doświadczenia. Według kronikarzy, książę Włodzimierz ściągnął ze sobą z Chersonezu, gdzie przyjął chrzest, pierwszego metropolitę, biskupa i księdza, a razem z nimi także śpiewaków, prawdopodobnie pochodzenia bułgarskiego. Oprócz tego, według słów kroniki, razem z chrześcijańską małżonką księcia Włodzimierza, grecka księżniczką Anną, przybył do Kijowa cały chór grecki, który pozostawał do jej dyspozycji i nazywany był „książęcym”. Wszyscy ci przybysze z Bizancjum i Chersonezu zajęli się z czasem edukacją muzyczną nowoochrzczonych książęcych śpiewaków. Wkrótce po zbudowaniu w Kijowie soboru św. Zofii, na wezwanie księcia Jarosława Mądrego do miasta przybyło jeszcze 3 śpiewaków z Grecji, którzy, według Nestora, nauczyli Słowian „diemiestwiennogo pienija”.

Z biegiem lat zaczęli się pojawiać także i rodzimi znawcy muzyki. W pierwszym na Rusi monasterze, Kijewo-Pieczerskim, jego założyciel, św. Fieodosij (Teodozy) Pieczerski, przede wszystkim zatroszczył się o porządną jakość śpiewu chóru monasterskiego. To właśnie dzięki niemu upowszechniło się na Rusi charakterystyczne pojmowanie bizantyjskiej nauki o „anielskim śpiewie”. Głównym założeniem wschodnio-chrześcijańskiego śpiewu, które określało jego zasadniczą różnicę w stosunku co do muzyki zachodnio-chrześcijańskiej, katolickiej była zasada śpiewu jednogłosowego, bez towarzyszenia instrumentów. Podczas, gdy w wielu krajach Europy zachodniej już w VII w. do użytku w trakcie nabożeństwa dopuszczone były organy, a pod koniec IX w. do śpiewu liturgicznego zaczynają przenikać elementy wielogłosowości (polifonii), to w Grecji tradycja jednogłosowości przetrwała do dziś. Oczywiście, teraźniejszy grecki śpiew liturgiczny i śpiew bizantyjski – to zupełnie coś innego.

Śpiew grecki także miał swoje okresy rozwoju. Okres bodaj najbardziej intensywnej twórczości bizantyjskich hymnografów przypada na czas od połowy V do IX wieku. Wraz z poetyckim tekstem kształtowali oni i melodykę, dzięki czemu tekst i muzyka były w ich dziełach nierozerwalnie złączone. Później owa więź została naruszona: na miejsce hymnografów przyszli „melurgowie” (rosyjski odpowiednik „raspiewszczikow” – ros.), którzy tworzyli nowe melodie do już istniejących tekstów, lub też przekształcali stare.

Za twórcę hymnografii bizantyjskiej uważa się św. Romana Pieśniarza (cs. Sładkopiewca), który ukształtował formę poematu o dużej ilości strof – kondaka, którego poszczególne strofy nosiły nazwę troparów (później określenie „kondak” zostało przypisane zupełnie innej formie śpiewanej).

Na przełomie VII i VIII wieku powstał kanon. Każdy kanon składa się z 9 pieśni, rozdzielających się z kolei na strofy - tropary. Podstawą tekstu kanonu jest 9 pieśni biblijnych, jednak z biegiem czasu hymnografowie uciekali się do wykorzystywania również tematów Nowego Testamentu. Wszystkie strofy pieśni kanonu stworzone są na jeden wzór – irmos, i wykonywane są na tę samą melodię. Od XI wieku dodany został rodzaj stichiry – formy śpiewanej zawierającej opowieść o święcie lub świętym, w cześć którego została ona napisana.

W zależności od treści wydzielane były oddzielne grupy stichir (na przykład dogmatyki, stichiry ewangeliczne, i inne). Wszystkie te formy hymnograficzne weszły pod tymi nazwami do praktyki liturgicznej. Cały trzon pieśni bizantyjskich był podporządkowany systemowi okteochosu (cs. „osmiogłasija”). Wszystkie teksty liturgiczne rocznego cyklu w formie kanonicznych utworów – kondaków, stichir, troparów, irmosów – rozpisane były na osiem głasów (melodyk), różniących się między sobą melodią.

W VI wieku w Bizancjum ukształtowany został Oktoich – księga z liturgicznymi pieśniami zawierająca niedzielne i codzienne pieśni rozpisane na osiem głasów i umieszczone w numerycznym porządku. Dwa wieki później uzupełnił ją i poprawił znany bizantyjski hymnograf św. Jan z Damaszku. Strój każdego poszczególnego głasu, składającego się z określonej ilości melodycznych formuł, powołał do życia specyficzną formę budowy melodii, mającą nazwę formy „centonnoj” (łac. cento - skrawek). Istota tej formy zamyka się w tym, iż melodia tworzy się jakby z szeregu już gotowych „skrawków”, z istniejących wcześniej unormowanych melodii, co przybliża charakter tej metody do metody tworzenia mozaiki. Możliwość wielu kombinacji wynikających z łączenia tychże unormowanych melodii, nazywanych w śpiewaczej praktyce „popiewkami”, zapewnia ogromną różnorodność melodii przy ich jednolitej intonacyjnej postaci.

 

Starożytne rodzaje notacji

 

Duże znaczenie dla zrozumienia dróg rozwoju rosyjskiej sztuki śpiewu w okresie starożytności ma pytanie: kiedy i w jakich okolicznościach pojawiło się słowiańskie piśmiennictwo muzyczne. Zapis śpiewu liturgicznego w Bizancjum był kwestią umowną. Ta tradycja przeniosła się też na Ruś. System umownych melodii narodził się w Bizancjum w postaci systemu neumatycznego. Pochodzenie tejże notacji związany jest z chironomią (gestykulacją), czyli ze sztuką poruszania rękami i palcami. Przykłady podobnego rodzaju gestów można spotkać na egipskich płaskorzeźbach z 3 tysiąclecia p.n.e., a więc zasada chironomii swoimi korzeniami sięga bardzo głęboko. Chironomia była środkiem przekazu i ochrony świętych muzycznych formuł, a neumatyczna notacja to zapisany na pergaminie rysunek ruchu rąk. Najstarszym rodzajem notacji neumatycznej jest notacja przeznaczona do uroczystego śpiewnego czytania Apostoła i Ewangelii – notacja ekfonetyczna. Składniowe człony tekstu oraz intonacyjne formuły wymowy, zapisywane były za pomocą specjalnych znaków: neumów (ros. strocznych) oraz pod- i nadneumów (ros. pod- i nadstrocznych). Znaki ekfonetyczne, zapożyczone z systemu akcentów składniowych języka staroruskiego, nie przedstawiały dokładnej wysokości i długości poszczególnych dźwięków. Służyły tylko dla oznaczenia pauz oraz podwyższenia lub obniżenia głosu, a także wydzielenia poszczególnych słów i fraz.

Na Rusi owa notacja nie była szeroko rozpowszechniona. Znane są jedynie dwa rękopisy z połowy XI w., w których spotkać można znaki ekfonetyczne. Są to: Ewangelia Ostromirowa i tzw. Kuprianowy listy (ros.). Tradycja uroczystego, śpiewnego czytania Ewangelii i Apostoła przekazywana była słownie. W staroruskich rękopisach śpiewaczych, muzyczne znaki spotyka się od XII wieku. Był to szczególny rodzaj notacji neumatycznej, ukazujący sobą różnorodność paleobizantyjskiej (lub też starobizantyjskiej) notacji, która ukształtowała się ostatecznie w IX w, i która posłużyła za podstawę stworzenia rosyjskiej notacji neumatycznej (ros. znamiennoj), zwanej też kriukową (nazwaną od jednego z najczęściej wykorzystywanych w niej znaków - kriuka).

Podstawą notacji kriukowej była notacja starobizantyjska, do której wprowadzono pewne zmiany i uzupełnienia odzwierciedlające specyfikę i właściwości rosyjskiego intonacyjno-melodycznego języka. W rezultacie został wypracowany własny rodzaj notacji, wywodzący się od starobizantyjskiej notacji neumatycznej, ale nie identyczny. Zbieżność graficzna nie przekłada się tu na melodyczną. Podczas gdy melodyka bizantyjska miała podniosły charakter i skłonność do podkreślania ekspresji, to przy przeniesieniu jej na grunt słowiański, uzyskiwała bardziej płynny, spokojny charakter, linia melodyczna wyrównywała się; zacierała się ostrość konturów, co doprowadziło do pojawienia się szczególnych rosyjskich formuł – popiewok. Tak ukształtował się główny staroruski śpiew – znamiennyj raspiew. Znamiennyj raspiew to najstarsza i odwieczna forma rosyjskiego śpiewu liturgicznego. To wraz z nim kształtował się śpiew liturgiczny na Rusi, i, podczas gdy inne raspiewy pojawiały się i znikały, znamiennyj raspiew trwał cały czas i istnieje do dziś. Jego nazwa wzięła się od sposobu zapisu, do którego używano specjalnych znaków-neumów (cs. znamienij). Podstawą tej notacji była starobizantyjska notacja neumatyczna, zaś co się tyczy muzykalno-intonacyjnego szyku znamiennogo raspiewu, to kształtował się on przy pomocy języka rosyjskiego.

Znamiennyj raspiew, podobnie jak bizantyjski śpiew liturgiczny, jest nierozerwalnie połączony z kalendarzem liturgicznym. Bizantyjski system okteochosu związany był ze specyfiką kalendarza bizantyjskiego. Według niego, nowy rok zaczynał się 1 września, a w każdym z jego 12 miesięcy były święta stałe (odbywające się zawsze w tym samym dniu). Były to święta ustawione według kalendarza słonecznego, spośród których centralnym świętem było Boże Narodzenie – 25 grudnia. Oprócz tych świąt, istniały także święta ruchome, powiązane z Paschą, która była ustalana na podstawie kalendarza księżycowego. Kalendarz księżycowy, zdecydowanie starszy, miał niepełną liczbę dni i miesięcy, stąd daty Paschy i świąt z nią powiązanych (Wjazd Chrystusa do Jerozolimy, Wniebowstąpienie, Pięćdziesiątnica) ciągle się zmieniały. Oprócz miesięcy, zmieniały się także tygodnie. Liczenie tygodni także zależało od Paschy. Dla każdego tygodnia były napisane oddzielne pieśni, które wykonywane były w określonym głasie (tonie). Dla pierwszego tygodnia po Passze odpowiadał głas 1, dla drugiego 2, itd. Osiem tygodni tworzyło tzw. „stołp” (cs.). Po upływie jednego „stołpa”, następował drugi, i w ten sposób teksty hymnograficzne wraz z odpowiadającymi im głasami (tonami) regularnie powtarzały się co osiem tygodni. Pieśni poszczególnych świąt były także zależne od okteochosu, z tą jednak różnicą, iż w czasie święta wykorzystywanych było kilka głasów, podczas gdy w niedzielę i dni powszednie obowiązywał tylko jeden.

Średniowieczna Ruś przyjęła z Bizancjum jej kalendarz. Fakt ten miał ogromne znaczenie, ponieważ kalendarz ujednolicał w ramach całego kraju czas świąteczny i powszedni, czas odpoczynku i pracy, wypełniając go sensem chrześcijańskim. Związany z tymże kalendarzem był także przebieg produkcji rolniczej – świętami kierowano się w określaniu astronomicznych i klimatycznych zjawisk. Zapożyczone z Bizancjum teksty liturgiczne przy przekładzie z języka greckiego na rosyjski zatraciły swój rytm wierszowania, co spowodowało niezgodność z bizantyjskim systemem okteochosu. Przed rosyjskimi muzykami stanął więc problem stworzenia własnego systemu. Nie został on jednak rozstrzygnięty od razu, tylko podczas długiego procesu kształtowania się rosyjskiej praktyki śpiewaczej. Jego początek zbiega się z początkiem wieku XII, kiedy to chrześcijaństwo zaczęło przenikać w głąb prostego ludu, a przeniesiona na Ruś sztuka śpiewu zaczęła oswobadzać się z bizantyjskich wpływów, wypracowując swoje własne charakterystyczne cechy.

Wraz z początkiem XVI w. zakończył się ów proces tworzenia rosyjskiego okteochosu (cs. osmogłasija). Do tego czasu opracowana została większość utworów liturgicznych wchodzących w skład nabożeństw zarówno niedzielnych, jak i świątecznych, a znamiennyj raspiew osiągnął apogeum swojego rozwoju.

 

Putiewoj”, „diemiestwiennyj” i „bolszoj znamiennyj raspiew”

 

Nowe tendencje w rosyjskiej duchowości, wpływ hezychazmu i zwiększenie uwagi na życie wewnętrzne człowieka spowodowały w XV w. pojawienie się nowej myśli muzycznej i nowych melodycznych form w rosyjskim śpiewie cerkiewnym. Podczas gdy znamiennyj raspiew wyrażał ponadludzki pierwiastek, duchowy stan odejścia od wszystkiego, co ziemskie, odosobnienia, w melodyce nowego typu zaczęły pojawiać się indywidualne intonacje, zaczęło się uwidaczniać ciążenie ku pierwiastkowi ludzkiemu. Oprócz tego, na śpiew liturgiczny wpływ zaczął mieć nowy styl literacki – tzw. „plietienije słowies” (ros.) – bardzo barwny, kwiecisty styl charakteryzujący się nagromadzeniem ogromnej ilości porównań i metafor, przez które z trudem można było wyłowić główną myśl. Styl ten szczególnie wyraźnie przejawiał się w gatunku tzw. „pochwały” – „sławienia”, czyli słów wypowiadanych na cześć jakiegokolwiek wydarzenia, na cześć księcia, a w tekstach cerkiewnych na cześć świętego.

Styl ów analogicznie pojawił się i w melodyce pieśni liturgicznych, powodując zwiększenie uwagi na elementy melodyczne jedyne w swoim rodzaju – w oderwaniu od tekstu. Widoczne to było przede wszystkim w wydłużaniu melodii, w zwiększeniu ilości dźwięków odpowiadających każdej sylabie tekstu. W ten sposób nowopowstałe melodie (raspiewy) ciążyły ku melizmatycznemu rodzajowi muzyki – czyli dążyły do upiększania surowego znamiennogo raspiewu różnorodnymi dźwiękowymi kombinacjami. Tak powstały trzy nowe raspiewy: putiewoj, diemiestwiennyj i bolszoj znamiennyj. Różniły się one od znamiennogo większą rozciągłością i rozwijaniem się melodii oraz większą indywidualizacją i charakterystycznością swojego melodycznego oblicza.

Spośród nowych raspiewów, putiewoj był najmocniej powiązany ze znamiennom. Jest on jakby nową gałęzią rozwoju śpiewu neumatycznego. Jego skomplikowanie przejawiało się w zwiększeniu ilości nut „popiewki” i większej złożoności ilustracji rytmicznej.

Od XVIII w. putiewoj raspiew stopniowo zanikał w praktyce śpiewaczej. Wzmianka o diemiestwiennym raspiewie po raz pierwszy pojawia się około roku 1441. Wyróżnia się on przede wszystkim brakiem podporządkowania pod system okteochosu. W tym raspiewie widoczna była twórczość „raspiewszczikow” (mistrzów śpiewu). To właśnie w diemiestwiennom raspiewie pojawił się ten zalążek, z którego w ciągu kilkuset lat tak wspaniale rozrosło się ogromne drzewo oryginalnej twórczości cerkiewnych kompozytorów. Melodyka diemiestwiennogo raspiewa odznaczała się szczególnie świątecznym i wyniosłym charakterem, co spowodowało, iż w kronikach z tamtego okresu ów raspiew często określany był mianem „jasnego”, czyli pięknego, okazałego, wspaniałego. Używany on był do nabożeństw świątecznych, zwłaszcza Paschy. Był to najbardziej lubiany spośród wszystkich raspiewów używanych na przełomie XVI i XVII w. (pod koniec XVII w. przeniesiony został na notację liniową). Jednak w XVIII w., podobnie jak putiewoj raspiew, diemiestwiennyj raspiew zaczynał znikać z liturgicznej praktyki.

Pod koniec XVI w. w rękopisach pojawił się termin „bolszoj raspiew” lub „bolszoje znamia” odnoszący się do utworów najbardziej rozbudowanych melodycznie, obfitujących w rozwinięte konstrukcje melodyczne, które często opierały się na jednej sylabie tekstu. Taki był właśnie bolszoj znamiennyj raspiew. Putiewoj, diemiestwiennyj i bolszoj znamiennyj raspiew zaliczały się do raspiewów szczególnej rangi – używanych przede wszystkim podczas świąt.

 

Inne raspiewy – grecki, bułgarski i kijowski

 

Po upadku Cesarstwa Bizantyjskiego na terenach Rusi Moskiewskiej zaczęła się formułować doktryna „Moskwa – trzeci Rzym”. Zaczęto też uznawać Ruś za ostoję Prawosławia, w której dokonywana jest modlitwa za cały świat. Pociągnęło to za sobą rozszerzenie pojmowania narodu i granic narodowych. Wyraziło się to m.in. w pojawieniu się w połowie XVII w. trzech nowych raspiewów: greckiego, bułgarskiego i kijowskiego.

Pierwsze miejsce pośród nowych raspiewów, ze względu na ilość utworów na nim opierających się, zajmuje raspiew grecki. Rosyjscy badacze z XIX w. uważali ów raspiew za pochodzący istotnie z Grecji, który rozprzestrzenił się w związku z wzmocnieniem kulturowych i religijnych więzi Moskwy z Bliskim Wschodem, a także z przybyciem do Moskwy greckiego śpiewaka – diakona Melecjusza.

Został on zaproszony przez cara Aleksego Michajłowicza w celu zapoznania rosyjskich śpiewaków ze śpiewem greckim. W czasie nabożeństwa celebrowanego przez patriarchę, chór, kształcony przez Melecjusza, śpiewał w języku greckim pieśni oparte na melodyce greckiej. Jednak raspiew grecki w dużym stopniu różni się od oryginalnego cerkiewnego śpiewu Greków. Można przypuścić, iż raspiew grecki jest w jakimś stopniu rosyjską przeróbką śpiewu greckiego, pochodzącego od diakona Melecjusza i przepuszczona przez pryzmat rosyjskiej myśli muzycznej. Pieśni oparte na raspiewie greckim cechują się pogodnością, radością oraz podniosłością. Ich melodia krąży wokół centralnego dźwięku, stanowiącego jakby oś melodii i wieńczącego całość konstrukcji melodycznej.

W tym samym czasie, w połowie XVII w. pojawił się w Moskwie raspiew bułgarski. Przypuszcza się, że pochodził on istotnie z Bułgarii, ale niemożliwym jest określenie tego z całą pewnością. Wśród samych bułgarskich muzykologów nie ma zgodności co do pochodzenia raspiewu bułgarskiego. Duża ilość pieśni oparta na tym właśnie raspiewie, znajdująca się w rękopisach muzycznych pochodzących z zachodniej Ukrainy, wskazuje na jego zachodniosłowiańskie pochodzenie. Melodia tego raspiewu jest bardzo rytmiczna, śpiewna i uczuciowa.

Raspiew kijowski zdaniem większości badaczy jest narodowym ukraińskim wariantem raspiewu znamiennogo. W Moskwie ten raspiew zaczął się upowszechniać po połączeniu się Ukrainy i Rosji i powołaniu na służbę do Moskwy śpiewaków kijowskich. Przynieśli oni razem z nowym raspiewem nowy sposób notacji – tzw. notację kwadratową, która otrzymała nazwę „kijewskogo znamieni” (ros.).

Raspiew kijowski stopniowo wypierał znamiennyj, co spowodowało, iż w zasadzie cały system okteochosu w dzisiejszej praktyce liturgicznej opiera się na raspiewie kijowskim. Raspiew kijowski, w odróżnieniu od znamiennogo posiada strukturę nie „popiewok”, ale strukturę harmoniczną (ciążącą coraz bardziej ku klasycznej harmonii dur-moll), a jego rytmika skłania się ku symetryczności. To wszystko mówi o wpływie ukraińskiej muzyki ludowej na melodykę raspiewu kijowskiego.

 

Grupy śpiewacze w dawnej Rusi

 

Świadectwa o istnieniu grup śpiewaczych i pojedynczych mistrzów śpiewu („raspiewszczikow”) odnaleźć można w średniowiecznych kronikach. Najwcześniejsze kroniki, pochodzące z okresu przed najazdem Mongołów, ograniczają się jedynie do wspominania imion poszczególnych mistrzów śpiewu i nazw grup, takich, jak: pochodzącego z Nowogrodu domestyka (główny śpiewak i dyrygent) Kirika, czy też pochodzącego z Włodzimierza domestyka Łukasza. Późniejsze dzieła dostarczają bardziej konkretnych informacji, które pozwalają domniemywać o rodzaju działalności mistrzów śpiewu i grup śpiewaczych. I tak, np. w pamiętniku z XVII w. pt. „Predisłowije otkuda i ot kakogo wremieni naczasia byti w naszej Rustiej ziemli osmogłasnoje pienije” można odnaleźć wiadomości o trzech pokoleniach rosyjskich mistrzów śpiewu i całkiem szczegółowe informacje o poszczególnych mistrzach.

Grupy śpiewacze istniały przy każdej świątyni i monasterze – były to klirosy (chóry), których było po dwa (tzw. prawy i lewy), i które umiejscawiały się podczas nabożeństw po obu stronach ołtarza. Szczególnie duże grupy śpiewaków istniały przy soborach katedralnych. Śpiewały one na nabożeństwach z udziałem biskupa i utrzymywane były przez niego. Także jedną z pierwszych, i w pewnym sensie funkcjonującą do dziś grupą śpiewaczą była korporacja dworskich diaków, w XVIII w. przekształcona na Nadworną Kapelę Śpiewaczą, a jeszcze później funkcjonująca w formie Państwowego Chóru Leningradzkiego im. Glinki. Zespól ten powstał w epoce cara Iwana III (1462-1505) w charakterze carskiej kapeli. Chór dworskich diaków stanowił jakby wzór, na podobieństwo którego tworzone były inne chóry – na przykład, po ustanowieniu patriarchatu na Rusi, utworzono chór patriarszych diaków.

Większość imion mistrzów śpiewu, jakie dotrwała do naszych czasów, związana była z Nowogrodem – i to nieprzypadkowo, gdyż miasto to słynne było ze swej szkoły śpiewu, o czym świadczą zapisy z przytaczanego wyżej „Czinownika...”. Istnieją również kronikarskie zapisy dotyczące konkretnych śpiewaków – chórzystów cerkwi św. Zofii. Na przykład, w zapisie z roku 1404 czytamy o szczególnie cenionym śpiewaku Naumie. Pośród mieszkańców Nowogrodu XVI w. wyróżniony jest Marceli Biezborodnyj – mistrz śpiewu i hymnograf, igumen monasteru Chutyńskiego. Był on autorem muzycznego opracowania Psałterza i wielu służb poświęconych świętym Nowogrodu.

Dwoma innymi przedstawicielami szkoły nowogrodzkiej wspominanymi przez kroniki byli bracia Wasilij i Sawa Rogow, z pochodzenia Karelczycy. Wasilij (jako mnich przyjął imię Warłaam) w przyszłości został metropolitą Rostowa. Jednakże błędem byłoby mniemać, iż cały świat muzyczny XVI i XVII w. zamykał się jedynie w Nowogrodzie i Moskwie, bowiem XVI wiek charakteryzował się powstaniem szkół śpiewu w wielu miastach.

Uczeń Sawy Rogowa, Stefan Hołysz był założycielem szkoły stroganowskiej, a z kolei jego uczeń, Iwan Łukoszko także był związany z rodem znanych kupców Stroganowów, włości których były jednym z najważniejszych ośrodków rozwoju sztuki śpiewu i ikonografii w XVI i XVII w. Do naszych czasów zachowało się wiele pieśni różnych mistrzów śpiewu pochodzących z tamtego okresu. Wśród nich możemy wymienić m.in. Opiekałowa, Radiłowa, Fadieja Nikitina i in.

Szczególnie należy wyróżnić spośród nich działalność nowogrodzkiego mistrza – wybitnego teoretyka muzyki Iwana Szajdurowa, który udoskonalił notację neumatyczną.

 

Ewolucja notacji muzycznej

 

Jak już wspomniano, podstawą rosyjskiej kriukowej notacji, była notacja starobizantyjska, przyniesiona wraz z księgami liturgicznymi na Ruś. Jednak najwcześniejsze przykłady notacji neumatycznej, jakie dotrwały do naszych czasów, pochodzą dopiero z XII w. Wielu uczonych skłania się ku tezie, iż w muzyce cerkiewnej południowych i wschodnich Słowian przez dłuższy czas dominowała tradycja ustna. Zapisywanie pieśni rozpoczęło się dopiero z końcem XI w.

Do dzisiejszego dnia nie został odkryty klucz do rozszyfrowania najstarszej notacji neumatycznej. Jednak analiza paleograficzna pozwoliła uformować jeśli nie w pełni odpowiadający, to przynajmniej bardzo przybliżony sens melodyki.

Rosyjski uczony – badacz śpiewu neumatycznego M. Brażnikow, analizując graficzny skład XI-wiecznych rękopisów, doszedł do wniosku, iż ilość rodzajów znaków występujących w tych rękopisach jest bardzo mała i sprowadza się do trzech najgłówniejszych: kriuk, stopica, stat’ja prostaja (ros.). Komplikacja struktury pieśni pociągnęła za sobą pojawienie się w późniejszym czasie innych znaków, lecz to właśnie te trzy podstawowe stanowiły podstawę notacji neumatycznej.

Podczas gdy we wcześniejszych latach w śpiewie cerkiewnym królowała tradycja niepisana, to później, wraz z komplikowaniem się melodii i zapisu, pojawiła się potrzeba stworzenia swego rodzaju podręczników objaśniających podstawy sztuki śpiewu – nazywane one były „azbukami” (ros.). Najwcześniejszy taki podręcznik pochodzi z końca XV w. Księgi te opisywały przede wszystkim znaki notacji neumatycznej, czyli swego rodzaju „alfabet muzyczny”. Później, od drugiej połowy XVI w. „azbuki” coraz bardziej się rozwijały i zaczęły zawierać także objaśnienia w zakresie śpiewu. Jednakże owe „komentarze” nie określały jednoznacznie ani wysokości ani czasu trwania dźwięku.

W ten sposób podstawą nauczania śpiewu neumatycznego pozostawała, podobnie jak przedtem, tradycja ustna. Wraz z początkiem XVII w. istniało już tak wiele różnych odmian i wariantów raspiewów, iż okazało się, że niezbędne jest stworzenie dokładnej i jednoznacznej metody pisemnego ich utrwalenia.

W pierwszej połowie XVII w. dokonana została reforma notacji neumatycznej. Istota reformy zamykała się we wprowadzeniu dopełniających oznaczeń literowych, które umiejscowione były nad neumami i dokładnie wskazywały wysokość poszczególnych znaków i ich zależności z sąsiadującymi neumami. Dla większej wyrazistości, oznaczenia te pisane były czerwonym tuszem (cynobrem), i nosiły nazwę „kinowarnyje pomiety” (cs.). Podobne literały były używane w zachodniej notacji neumatycznej. Ich twórcą był jeszcze w XI w. węgierski mnich Herman Kontraktus.

Powstaje pytanie czy i jakie związki istniały między rosyjskimi mistrzami śpiewu a zachodnią praktyką śpiewaczą. Jednak nie znaleziono jeszcze na to odpowiedzi. Co prawda, zachodnie symbole oznaczały długość dźwięku, a rosyjskie – wysokość i sposób wykonania, jednak sama zasada używania literowych oznaczeń niewątpliwie jest ta sama.

Do uporządkowania systemu oznaczeń literowych doprowadził w pierwszej połowie XVII w. nowogrodzki mistrz Iwan Szajdurow. On to ostatecznie wprowadził je do praktyki notacji kriukowej. Jego literały były najbardziej kompletne i najczęściej używane – zyskały nawet miano „szajdurowskich”. Szajdurowskie oznaczenia składały się ze słowiańskich liter i były to pierwsze litery słów używanych w praktyce pedagogicznej śpiewu. Wskazywały one wysokość poszczególnych neumów.

„Kinowarnyje pomiety” opierały się na 12-stopniowej gamie diatonicznej (od G do d1) odpowiadającej średniej skali głosów męskich. Cała gama dzieliła się na 4 stroje (cs. „sogłasije”) po 3 stopnie: „prostoje”, „mracznoje”, „swietłoje” i „treswietłoje” (cs.). Literały wskazywały poszczególne stopnie każdej z tych strojów.

W drugiej połowie XVII w. przeprowadzona została jeszcze jedna reforma notacji, z której efektami można się zapoznać w „Izwieszczenii po sogłasniejszych pomietach” autorstwa mnicha-uczonego Aleksandra Miezenca. Zamienił on dotychczasowe literały na znaki-kreseczki, które dodawane były do neumów wskazując na ich przynależność do konkretnych strojów. W tym sensie system Miezenca zbliżył się zasadniczo w kierunku systemu liniowego. W ostatnich dziesięcioleciach XVII w. do Rosji zawitał tak zwany kwadratowy system kijowski, system używający już klasycznej pięciolinii. Swoją nazwę zawdzięcza on temu, iż pochodził z Ukrainy, gdzie był powszechnie używany już na początku XVII w., wypierając notację neumatyczną. Z natury rzeczy, system ów był zupełnie innym systemem notacji, mający swoje wzory na zachodzie Europy, które rozwinęły się z czasem w klasyczną notację liniową, używaną dziś na całym świecie.