Piotr Iljicz Czajkowski


Romantyzm
07.05.1840 - 06.11.1893

Piotr Czajkowski - zarys biograficzny

 

Urodził się 7 maja 1840go roku w zubożałej szlacheckiej rodzinie w Wotkińsku (Rosja), zm. 6 listopada 1893 roku w Petersburgu. Jego ojciec był kierownikiem fabryki w Wotkińsku. Rodzina nie należała do muzykalnych, jedynie matka od czasu do czasu grała na fortepianie dla sowich dzieci [1].

Pod koniec 1848 roku rodzina Czajkowskich przeniosła się do Moskwy, a potem do Petersburga. Tu młodego Czajkowskiego oddano do pensjonatu Schmerlinga, gdzie zaczął zajmować się muzyką, wspólnie z pianistą Fillipowym. W ramach zajęć uczęszczał do teatru, opery, baletu. W 1849 r. ojciec Czajkowskiego otrzymał posadę administratora Alapajewskimi i Niżnie-Niewjanskimi zakładami i wyjechał prawie z całą rodziną do wyznaczonego miejsca. W następnym roku młody Czajkowski wysłany został na uczelnię prawniczą do Petersburga. Lata tam spędzone upłynęły dosyć różnorodnie. Zajęcia na uczelni przebiegały pomyślnie, więc sporo czasu Czajkowski poświęcał muzyce, której uczył się u K. Karela, F. Bekkera, G. Łomakina, a u  Bekkera pobierał lekcje gry na fortepianie.
             W roku 1859 ukończył szkołę prawoznawstwa i wstąpił do służby w departamencie ministerstwa sprawiedliwości. Czajkowski pobierał lekcje komponowania teorii muzyki oraz harmonii u N. Zaremby, który był wykładowcą w „klasach muzyki” przy dworze Wielkiej Księżnej Heleny.
Gdy otwarto w 1862 r. konserwatorium w Petersburgu, Czajkowski został tam jego uczniem w klasie kontrapunktu.
W następnym roku zajęć w konserwatorium przybyło i Czajkowski postanowił porzucić swoją karierę prawniczą. Klasą instrumentacji kierował A. Rubinstein, a klasą form – Zaremba. Ten ostatni, mimo iż uczył, że „durowy akord jest grzechem pierworodnym, a molowy odkupieniem grzechu”, gruntownie zapoznał Czajkowskiego z muzyką klasyczną i nie zagłuszył w nim indywidualności, która otworzyła go potem na cały świat.
             W 1865 r. Czajkowski ukończył konserwatorium ze srebrnym medalem. Niedługo potem otrzymał posadę wykładowcy harmonii (1866-79) w dopiero co otwartym konserwatorium w Moskwie. Tu, na przemian z działalnością pedagogiczną, zajmował się komponowaniem. Jego pierwsze kroki na niwie kompozytorskiej spotkały się jednak z nieżyczliwym przyjęciem zarówno przez krytyków, jak i słuchaczy. Poważnym zajmowaniem się kompozycją przeszkadzały Czajkowskiemu zajęcia w konserwatorium. Na potrzeby Konserwatorium sformułował podręcznik do harmonii, niezupełnie samodzielnie, jednak był to pierwszy rosyjski podręcznik do harmonii [2].

W 1866 roku, Czajkowski zbliżył się do kółka artystycznego, skupiającego literatów i muzyków, którego inicjatorem był Ostrowski, słynny dramaturg i za razem znawca folkloru rosyjskiego. To właśnie pod jego wpływem Czajkowski zaczął pisać swoją pierwszą operę.

W 1868 roku Czajkowski zbliżył się do Potężnej Gromadki, z którym wiązały go wspólne zainteresowania muzyką ludową i nowymi prądami Zachodu. Grupa ta niewątpliwie wywarła pewien wpływ na Czajkowskiego, wskazuje na to fakt, że powstał wtedy poemat programowy Fatum, poświęcony Bałakiriewowi. Następnie Czajkowski napisał kolejny poemat, symfoniczny - Romeo i Julia, w którym ukazał się już dojrzały indywidualny styl kompozytora.

W 1879 roku Czajkowski odszedł z konserwatorium. Odniósł wówczas
wielki sukces kompozytorski. Interpretatorem którego był utalentowany pianista i dyrygent Nikolai Rubinstein, z którym wcześniej Czajkowski współpracował. Materialne profity płynące z twórczości były zadowalające: dzieła Czajkowskiego wydawane były przez Jurgensona, i razem z pensją płynącą od Jego Wysokości (3 000 rub.), Czajkowski otrzymywał co roku sporą sumę pieniędzy [3].

Podobnie jak każdy młody kompozytor, Czajkowski chciał napisać operę, i w 1868 r. ujrzała światło dzienne jego pierwsza opera Wojewoda z tekstem Ostrowskiego. Wystawiona w 1869 r. w Moskwie nie osiągnęła sukcesu. Czajkowski zamierzał napisać kolejną fantastyczną operę Mandragora. Ostatecznie skomponował jedynie partię dla chóru. Jego kolejna opera Undina nie znalazła uznania. Czajkowski, niezadowolony zarówno z tego powodu, jak i z samego dzieła, zniszczył partyturę. W dalszych latach skomponował szereg kolejnych oper: Oprycznik , za którą otrzymał nagrodę od Rosyjskiego Związku Muzycznego w wysokości 300 rub., Kowal Wakuła, następnie dopełniona i przerobiona na Czerewiczki, za którą otrzymał nagrodę w wysokości 1000 rub. W 1878 roku powstała najlepsza opera Czajkowskiego Eugeniusz Oniegin, potem Dziewica Orleańska, Mazepa, Czarodziejka, Dama Pikowa w ogólnej formie i w stylu podobna do Eugeniusza Oniegina, i, na koniec, ostatnia jednoaktowa opera Jolanta, napisana na zamówienie dyrekcji Imperatorskich teatrów. W swej operowej twórczości Czajkowski poruszył prawie wszystkie rodzaje muzyki operowej: dramatyczną i komiczną.

 Oprócz wspomnianych oper, Czajkowski napisał na scenę muzykę do bajki Śnieżka Ostrowskiego (1873 r.), a także trzy balety: Jezioro łabędzie          (1876 r.), Śpiąca królewna (1889 r.) i Dziadek do orzechów (1892 r.) [4].

Mimo wszystko, był to jeszcze okres wczesnej twórczości kompozytora. Rozwijała się ona wtedy na tle wzrastającego niezadowolenia Czajkowskiego z siebie i ze świata. W tym okresie Czajkowski był bliski samobójstwa. Jedno z jego najwybitniejszych dzieł Eugeniusz Oniegin przepełniony jest właśnie tymi emocjami, gdzie rozwój stylu kompozytorskiego idzie w parze z pogłębieniem osobistego wyrazu. Czajkowski napisał ten utwór w Szwajcarii. Finansowo wspierała go bogata mecenas Nadieżda von Meck, która umożliwiała Czajkowskiemu spokojną, normalną pracę i stałe wyjazdy za granicę. Jej rola w życiu kompozytora była dość szczególna: korespondowali ze sobą przez 13 lat, nie znając się osobiście, ani nie widując. Po kryzysie w 1877 roku w ciągu najbliższych ośmiu lat, Czajkowski spędził zimowe miesiące za granicą, zwiedził Włochy, Szwajcarię, Francję, natomiast lato spędził u swojej siostry na Ukrainie w miejscowości Kamionka.

Po napisaniu trzech suit symfonicznych, opery, III symfonii oraz Koncertu skrzypcowego, sam dyrygował swoimi utworami. W latach 1887 – 1888 odbył wielkie tournee koncertowe po Europie – Francja, Czechy, Anglia. W Pradze został uroczyście przyjęty, w Cambridge otrzymał doktorat honorowy. Wyrazem pełnej równowagi psychicznej kompozytora stała się decyzja o powrocie na stałe do Rosji. Osiadł w niewielkiej miejscowości Klin pod Moskwą. W chwili obecnej znajduje się tam Muzeum Czajkowskiego, zniszczone w czasie wojny ale już odbudowane.[5]

Chociaż kompozytor odzyskał już wtedy w pełni równowagę psychiczną, pesymizm nadal dominował w jego światopoglądzie. Uwidocznił się on najbardziej w jego korespondencji z bratem, jego pamiętniku, a przede wszystkim w tematyce utworów. W ostatnim okresie jego twórczości powstał szereg monumentalnych, ale przesiąkniętych tragicznym nastrojem kompozycji: programowa symfonia Manfred, V Symfonia – ze słynnym motywem Fatum, a przede wszystkim opera Dama Pikowa. Opera ta powstała podczas silnego napięcia psychicznego. W 1891 roku napisał jednoaktową operę Jolanta, rok później balet Dziadek do orzechów oraz pierwsze szkice do VI Symofnii, które jednak zniszczył a VI Symfonię napisał na nowo w 1893 roku. W październiku tego samego roku VI Symfonia została pierwszy raz wykonana pod batutą Czajkowskiego. Tam właśnie kompozytor zaraził się cholerą i umarł parę dni później.[6]

Pomimo bogatej twórczości wokalnej, najwybitniejsze miejsce pośród jego dzieł, zajmuje muzyka instrumentalna. Są to między innymi symfonie, poemat symfoniczny Manfred, oraz w innych dziełach symfonicznych na orkiestrę: uwertura Romeo i Julia, fantazja Burza, fantazja Francesca da Rimini, uwertura-fantazja Hamlet, kaprys włoski, uwertura Rok 1812. Oprócz tego Czajkowski napisał cztery etiudy, w tym IV Mozartiana oraz kantatę Moskwa.  Na instrumenty solo z orkiestrą Czajkowski stworzył dwa przepiękne koncerty fortepianowe, trzeci niedokończony oraz jeden koncert skrzypcowy. Muzykę kameralną Czajkowski wzbogacił trzema wspaniałymi kwartetami, jednym trio fortepianowym poświęconym N. Rubinsteinowi oraz dużą ilością romansów (ponad sto), pięknych i uduchowionych, jednak nie zawsze odpowiadających podłożonemu tekstowi. 
             Rola muzyki Piotra Czajkowskiego w muzyce rosyjskiej jest szczególna. Twórczość ta jest nie tylko doskonałym odzwierciedleniem nastrojów panujących pośród inteligencji rosyjskiej ostatnich lat XIX wieku, ale też wyjątkowo szczerym i głębokim wyrazem osobistych przeżyć kompozytora, Wielkość tej muzyki sprowadza się przede wszystkim do siły przeżyć, jakie w niej zamknął kompozytor i jakim umiał nadać doskonałą formę.

Doskonałość tej formy Czajkowski w dużej mierze zawdzięczał swojemu profesorowi Rubinsteinowi, pomimo że drogi ich bardzo szybko się rozeszły: Rubinstein potępiał nowatorskie poszukiwania ucznia, uczeń zaś nie uznawał akademickich postulatów nauczyciela.

Z Rubinsteinem łączył Czajkowskiego nie tylko kult rzemiosła muzycznego, kult klasycznych tradycji tego rzemiosła ale przede wszystkim łączyła ich wspólna idea: stworzenie nowej, narodowej muzyki rosyjskiej [7].

 

Twórczość cerkiewna

Czajkowski w wielu wielkich formach odwoływał się do motywów cerkiewnych. Opierał na nich twórczość symfoniczną, chóralną, operową, pieśniową. Niemal w każdym rodzaju jego muzyki znaleźć można odwołanie do bardzo bliskiej jego sercu muzyki cerkiewnej. Czas, w którym Czajkowski żył i tworzył, był czasem kiedy lud  odczuwał silną potrzebę zwracania się do Boga.

Czajkowski był kompozytorem, który wszystkie swe emocje odzwierciedlał w swoich dziełach, muzyka cerkiewna nie pozostała mu obojętna.

Nikołaj Romanowski pisze, że Czajkowski zaczął nowy etap w muzyce Cerkiewnej. Władał indywidualnym, wyrazistym chóralnym stylem.[8] W jego połączeniu często rozróżnia się dwa typy faktur: homofoniczno – harmoniczną, której cechą charakterystyczną jest to, że we wszystkich częściach formy figurowała ekspozycja oraz polifonizacja głosów, głównie w obrębie imitacji, szczególnie w środkowych częściach formy. Drugi typ faktury to faktura  homofoniczna, związana głównie ze śpiewnością, głosów. W utworach Czajkowskiego często występowała wzajemna imitacja chóralnych głosów. Struktury utworów cechuje powtarzalność motywów, fraz oraz harmonii – co daje trudność intonowania. Czajkowski często posługiwał się sekwencjami, zakończeniami na słabej części taktu - pauzą w pierwszej części, wyprzedzeniem jednego lub kilu głosów, niedoskonałymi kadencjami [9].

Opinie na temat cerkiewnej twórczości Czajkowskiego są jednak podzielone, Romanowski uważa go za prekursora tej muzyki, twierdzi, że zaczął on nowy etap w śpiewie cerkiewnym, natomiast Gardner w swojej książce Bohosłużebnoje pienie, pisze o kompozytorze, że Czajkowskiemu nie było dane zostać reformatorem tej muzyki. Gardner nie traktuje Czajkowskiego jako kompozytora, który ma większe znaczenie dla śpiewu cerkiewnego.

Kompozytorską działalność Czajkowskiego, zdaniem Gardnera, powinno się rozpatrywać w dwóch kategoriach. Jako kompozytora, który pisze swoje autorskie dzieła oraz jako kompozytora, który harmonizuje na cztery głosy zasłyszane, niecodzienne melodie. Czajkowski, jak pisze Grdnier, jest kompozytorem świeckim, dlatego do liturgicznego śpiewu mógł podchodzić jedynie z muzycznej strony a to nie myślenie muzyczne powinno być wyznacznikiem śpiewu cerkiewnego [10].

Niewątpliwie do kompozycji cerkiewnych, które przyniosły sławę Czajkowskiemu zalicza się Liturgię św. Jana Złotoustego, op. 41. Gardner pisze o tej liturgii, że Czajkowski wprowadza tam wielki chaos, z racji tego, że oddaje się w pełni twórczej fantazji, nie podporządkowując się zasadom jakie przypisane są muzyce cerkiewnej. Inne zdanie panowało w XIX wieku, kiedy to Czajkowski uchodził za kompozytora muzyki cerkiewnej. Gardner definiuje muzykę Czajkowskiego nie jako muzykę cerkiewną a jedynie jako muzykę do tekstów cerkiewnych: „Przyzwyczajenia Czajkowskiego do świeckiej muzyki dają o sobie znać w tym dziele, co zauważyć można w wysokich partiach głosów, które sprawiają, że niektóre pieśni stają się po prostu „krzykliwe” (np. „Symbol Wiary”)” [11]

Na samym początku Liturgia ta wykonana była tylko w ramach koncertu muzyki cerkiewnej w Sali Moskiewskiego Konserwatorium w listopadzie 1880 roku. Przez długi okres czasu nie otrzymywała dostępu do świątyni prawosławnej, ponieważ prawosławni duchowni uważali, że nie spełnia ona kryteriów muzyki cerkiewnej, wykonywanej na nabożeństwach.

Czajkowski obcował nieustannie z muzyką cerkiewną i jej tradycją, również jako profesor Moskiewskiego Konserwatorium. Wtedy wstąpił do ugrupowania tych rosyjskich muzyków i myślicieli drugiej połowy XIX wieku, którzy w muzyce cerkiewnej odrzucali styl – Bortniańskiego. Rozumieli oni jednak, że ta muzyka potrzebuje reformy.

Czajkowski podjął decyzję o reformie śpiewu, komponując utwór, Wsienoszcznoje bdienjie (Całonocne czuwanie – nabożeństwo w Kościele Prawosławnym, celebrowane po zachodzie słońca) oraz 9 oddzielnych dzieł dla Wsienoszcznogo bdienija. Czajkowski dał temu podtytuł „próba harmonizacji pieśni z nabożeństw”. Ową próbę kompozytor zrealizował bardzo udanie w starym stylu.

 Do tej pory nie sięgał do śpiewów greckich oraz kijowskich, które pod każdym względem były odmienne od muzyki, jaką tworzył, natomiast w tym przypadku zdecydował się na ich czterogłosowe opracowania (śpiewy greckie i kijowskie z racji wcześniejszych reguł narzuconych przez Cerkiew były jednogłosowe). Zapis nutowy tych śpiewów odszukał w synodalnych księgach.

Przy tworzeniu Wsienoszcznogo bdienija Czajkowski często modyfikował zapisane w oryginale melodie i pozwalał sobie na dokomponowywanie w wielkim stylu. Oprócz tego, co ciekawe, część nut, którą opracowywał Czajkowski nie była ułożona w takty, on jako pierwszy potraktował je taktami, zdaniami oraz frazami muzycznymi. Wcześniejsza teoria Lwowa, zakazująca układania nut w takty, nieznana była jeszcze wtedy Czajkowskiemu, który po raz kolejny złamał rygor cerkiewny (to tekst zawsze wyznaczał rytm).

Harmonizacje Czajkowskiego zawsze opierały się na „ścisłym stylu” zachodniej cerkiewnej muzyki a nie na osobliwym rosyjskim muzykalnym systemie, w skład którego wchodzą również „znamiennyj raspiew” oraz inne „raspiewy”. Czajkowski napisał kiedyś w jednym z czasopism, że niektóre z „raspiewów” często nie podlegają żadnym regułom harmonii, dlatego tak trudno jest je opracować. Kompozytor sam przyznawał, że brakowało mu literatury oraz wiedzy na temat historii rosyjskiej cerkiewnej muzyki przy tworzeniu muzyki cerkiewnej.

Wkład Czajkowskiego w rozwój cerkiewnej muzyki był rozpatrywany na miejscowym Soborze Rosyjskiej Prawosławnej Cerkwi w 1917 – 1918. Uznano go za kompozytora tej muzyki pomimo tego, że do historii przeszły dwa jego dzieła: Liturgia św. Jana Złotoustego oraz Wsienoszcznoje Bdienije. Dzieła te są obszerne, ponieważ na samą Liturgię składa się około dwudziestu kompozycji, natomiast na Wsienoszcznoje Bdienije około czterdziestu. Do najchętniej wykonywanych utworów podczas Boskiej Liturgii należą między innymi Triswiatoje oraz Chireuwimska Piesn. Piotr Czajkowski jest również autorem utworu Anhieł wopijaszcze, śpiewanego w okresie święta Zmartwychwstania Pańskiego. Czajkowski pisał dla cerkwi na prośbę Cara Rosji Aleksandra III.[12]

Pomimo tego jak wiele reguł zostało złamanych podczas komponowania, Czajkowski wprowadził nowy styl w muzyce cerkiewnej, który wzbudzał kontrowersje wśród znawców śpiewu cerkiewnego. Piotr Czajkowski był kompozytorem, który żywo interesował się problemami związanymi ze śpiewami cerkiewnymi. [13]

 



[1] Nikołaj Wieniaminowicz Romanowskij, Chorowyj słowar, Moskwa, 2000, s. 207

[2] Zofia Lissa, Historia muzyki rosyjskiej, Kraków, 1955, s. 339

[3] Zofia Lissa, Historia muzyki rosyjskiej, Kraków, 1955, s. 338 - 340

[4] Peter Gammond, Kompozytorzy znani i mniej znani, Warszawa, 1994, s. 178

[5] Zofia Lissa, Historia muzyki rosyjskiej, Kraków, 1955, s. 341

[6] Peter Gammond, Kompozytorzy znani i mniej znani, Warszawa, 1994, s. 178 - 179

[7] Zofia Lissa, Historia muzyki rosyjskiej, Kraków 1955, s. 342 - 344

[8] Nikołaj Wieniaminowicz Romanowskij, Chorowyj słowar, Moskwa, 2000, s. 208

[9] Nikołaj Wieniaminowicz Romanowskij, Chorowyj słowar, Moskwa, 2000, s. 208

[10] Iwan Aleksiejewicz Gardner, Bohosłużebnyje pienije, New York, 1982, s. 429

[11] Aleksiejewicz Gardner, Bohosłużebnyje pienije, New York, 1982, s. 434

 

[12] www.pravklin.ru

[13] Iwan Aleksiejewicz Gardner, Bohosłużebnyje pienije, New York, 1982, s. 427 - 432, Moskwa, 2000, s. 79

 

 opracowała: mgr Angelika Iwaniuk

Piotr Iljicz Czajkowski - Priiditie poklonimsia
Piotr Iljicz Czajkowski - Tiebie pojem